5 years ago

Anshiowe oglądanko #3 - No Game No Life [S01]

Czasy współczesne. Gdzieś w Japonii mieszka sobie rodzeństwo nerdów. Starszy brat o imieniu Sora oraz młodsza siostra Shiro. Oboje są przykładnymi hikikomori oraz NEETami (Not in Education, Employment, or Training). Ich życie mija na siedzeniu w zamkniętym pokoju, a najdalsza wycieczka jaką robią to ta do toalety, bo jedzą posiłki instant. Krótko mówiąc skrajny przykład przegrywa. Niemniej to rodzeństwo pod jednym względem jest wyjątkowe - wspólnie tworzą miejską legendę, niepokonanego i najlepszego gracza w każdej gierce jaka tylko jest dostępna. W tym celu używają nicku "『  』" (tak, to puste miejsce), by nie zostali rozpoznani... Bardzo dbają o swoją anonimowość w sieci, ale o tym za moment...

image.png
Źródło: http://no-game-no-life.wikia.com

Tylko co, jeśli do nerdów obsesyjnie pilnujących, by prawda o nich nie ujrzała światła dziennego, otrzymuje tajemniczego maila, którego treść zmusza ich do wzięcia udziału w grze o coś więcej niż duma czy anonimowość? Swoją drogą kto mógłby napisać do ludzi, którzy nie mają znajomych? Po krótkiej wymianie zdań, w której poznajemy zdanie Sory i Shiro o ich świecie, tajemniczy osobnik postanawia zrobić coś, czego ta dwójka się nie spodziewała.

Otrzymują unikatową szansę, by zacząć od nowa w świecie, w którym o wszystkim decydują gry, trafiają do Disboard.

Kraina ta jest pod opieką Jedynego Prawdziwego Boga - Teta, który dawniej był bóstwem gier. Świat niewiele różni się od klasycznego uniwersum fantasy. Ogółem 16 ras rozumnych zwanymi Exceed, gdzie klasyfikacja następuje według zdolności manipulacji magią, tak że starzy bogowie są na 1 miejscu, a ludzie znani tam jako imanici na ostatnim, 16 miejscu jako rasa nie potrafiąca używać czy wykrywać magii. Oczywiście mamy też takie klasyki jak elfy, krasnoludy, wróżki, syreny i wiele innych!
W całej krainie obowiązuje 10 Zasad, na które przysięga się przed grą, a ich moc jest absolutna.

Źródło: http://no-game-no-life.wikia.com

Łatwo się domyślić, główni bohaterowie nie są zachwyceni, że zostali wysłani na zewnątrz, poza swoje bezpieczne cztery ściany. Od samego początku czekają na nich przygody i wyzwania, którym mogą sprostać tylko oni. Bowiem państwo ludzi jest na skraju upadku, ostatni król pozostawił po sobie biedę oraz przeludnioną stolicę, do której imanici musieli uciekać po utracie reszty terenów. Po jego śmierci ogłoszono testament, który uniemożliwił jego wnuczce odziedziczenie tronu. Zamiast tego następnym królem Elkii miał zostać najlepszy gracz, który miał być wyłoniony w ogólnodostępnym turnieju. Nikogo nie powinno dziwić, że inne rasy z chęcią położą swoje łapy na koronie ludzi. Tutaj wkracza rodzeństwo, które chciałoby zapewnić sobie jakiś godziwy byt w tym świecie, dlatego też sprzymierzają się (w dość pokrętny sposób) z wnuczką zmarłego króla, Stephanie. Wraz z kimś, kto ma pojęcie praktyczne o Disboard, Sora i Shiro ustanawiają sobie cele, które... No cóż, to już trzeba obejrzeć.


Źródło: http://no-game-no-life.wikia.com

Anime na pewno jest z gatunku lżejszych. Pełno w nim humoru czy nawiązań do popularnych gier (m.in. do Yu-Gi-Oh). Zawiera zwroty akcji, chociaż finały czy wyniki są przewidywalne. Największą wadą jest to, że do tej pory wyszedł 1 sezon anime w ilości 12 odcinków oraz film kinowy, o którym będzie osobna recenzja. Niemniej podobno nadchodzi drugi sezon, na co czekam, bo będzie świetny (też zrobię o tym tekst, za jakiś czas). Polecam serdecznie!

  • 60Upvotes
  • $2.58Reward
  • 4Comments

Comments

You can login with your Hive account using secure Hivesigner and interact with this blog. You would be able to comment and vote on this article and other comments.

Reply

No comments